- 18 września 2019
- Posted by: icreate
- Category: Doradztwo

Po wejściu Rekomendacji S IV w 2014 roku możliwość zaciągnięcia kredytu w walucie obcej została jasno sprecyzowana.
Pozwala ona bankom na udzielenie takiego zobowiązania tylko osobom zarabiającym w danej walucie i co za tym idzie zdecydowanie ograniczyła dostępność takiego rozwiązania.
Mówiąc wprost: w jakiej walucie uzyskujesz dochód w takiej musisz wziąć kredyt!
Sprawa ma się podobnie w przypadku osiągania dochodów z różnych źródeł, albo np. wnioskowania przez kilka osób, z których część uzyskuje dochody w złotówkach, a część nie – w takim przypadku bank sprawdzi jak proporcjonalnie rozkłada się struktura dochodu.
Niestety rozwiązanie takie nie zawsze jest korzystne w ocenie osób osiągających dochody w walucie obcej, nierzadko zdecydowanie wyższych od zarobków rodaków pracujących w Polsce. Największym ryzykiem są oczywiście różnice kursowe. Pamiętać należy również o bardzo ograniczonej ofercie banków. Obecnie tylko dwa z nich skłonne będą udzielić kredytów w Euro i dolarach amerykańskich i funtach brytyjskich, a tylko jeden zaakceptuje wynagrodzenie w koronach: norweskiej i szwedzkiej.
Jeśli zarabiasz drogi kliencie w jeszcze innej walucie to niestety w chwili obecnej nie możesz liczyć na kupno nieruchomości skredytowanej kredytem mieszkaniowym…
Kolejnym minusem może okazać się być koszt takiego kredytu, gdzie marże są zdecydowanie wyższe niż zobowiązaniach złotówkowych. Ponadto należy się liczyć w niektórych przypadkach z wymaganym wyższym wkładem własnym i krótszym okresem kredytowania.
Na koniec przypomnieć trzeba, iż obecnie żaden bank nie udziela kredytów w jakże kiedyś popularnych frankach szwajcarskich – CHF.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.